
Pracować nad drzewem, czy nad jego cieniem?
26/03/2021
Dobra wiadomość dla liderów jest taka, że słaba i nieefektywna organizacja czy firma nie jest ich winą, zła wiadomość – jest ich odpowiedzialnością. Zwykła organizacja od niezwykłej różni się kulturą organizacyjną. W zależności od niej ludziom chce się pracować albo nie, lgną do organizacji, albo rozglądają się za pierwszym możliwym odjazdem pociągu w inną stronę.
Organizacje są tworzone, żeby realizować cele. Kultura organizacyjna – jako zbiór norm społecznych i systemów wartości, klimat organizacyjny, rama etyczna i moralna, zachowania - albo wspiera dojście do celu, albo je utrudnia. W mojej ocenie kultura organizacyjna to to, kim jesteśmy w organizacji, a nawet kim się w niej - lub dzięki niej -stajemy.
Przez 30 lat pracowałam w wielu organizacjach, w różnych branżach, w Polsce i za granicą. Najchętniej wspominam te, które umożliwiały wszystkim, aktywny wpływ na kulturę organizacyjną, gdzie można było mieć własne zdanie, dzielić się nim bez obawy, mieć partnerskie relacje z przełożonymi i poczucie współtworzenia. Teraz prowadzę procesy transformacji kultury organizacyjnej u moich klientów, przeprowadzam badania skuteczności przywództwa Collective Leadership Assessment™, które odsłaniają, jaką organizację mamy, a jaką chcielibyśmy mieć i jak możemy ją porównać do innych, skutecznych organizacji na świecie. Bywa, że wynik jest punktem zwrotnym w rozwoju organizacji. Zwykle dzieje się tak wtedy, kiedy wynik badania 360° wskazuje na coś, co naszej organizacji nie służy lub czego w niej dłużej nie chcemy. Czasem odkładanie znanych narzędzi realizacji zadań spotyka się z lękiem liderów, bo jak odłożyć coś, co do tej pory wydawało się zapewniać zysk. Coraz częściej organizacje odchodzą od przywództwa transakcyjnego do transformacyjnego nie z powodu wyniku badania, ale dlatego, że nowa rzeczywistość tego wymaga.
Po raz pierwszy mamy cztery generacje w organizacjach i stoimy przed wyzwaniem pogodzenia ich różnych wartości i oczekiwań. Trzecia dekada XXI w. wymaga już innego przywództwa niż hierarchia, między innymi dlatego, że w hierarchii tylko „góra” organizacji podejmuje decyzje i nie dzieli się przywództwem. A na to już w tym pędzącym świecie nie ma czasu. Musimy skalować przywództwo – czyli tworzyć odpowiedzialnych liderów na wielu piętrach organizacyjnej struktury, a nawet tę strukturę spłaszczać. Potrzebne jest przywództwo w równym stopniu nastawione na relacje co na zadania, oparte o zaufanie, korzystające z potencjału pracowników, upodmiotawiające (z ang. empowerment) i dzielące się odpowiedzialnością. Nadmierna kontrola podcina nie tylko zaufanie, ale i motywację pracowników – to już wie każdy. Na obecnym zakręcie wygrywają organizacje, w których jest przestrzeń na różne opinie, niezgodę i konflikt idei. Gdzie liderzy zdają sobie sprawę, że niesłuchanie pracowników, brak otwartości, brak autonomii i rozwoju indywidualnego oznacza słabą kulturę organizacyjną i w dłuższej perspektywie nawet niedostateczny wynik, utratę rynkowej przewagi konkurencyjnej, a nawet szacunku dla marki. Gdzie rozsądne przyzwolenie na porażkę jest motorem kreatywności i innowacji
Do czego zmierzam?
Organizacja nie wzbije się na wyższy poziom niż poziom świadomości jej liderów (Robert J. Anderson, Willian A. Adams, Mastering Leadership, 2016). Organizacje, firmy, biznesy zwykliśmy oceniać po zysku, pozycji rynkowej, reputacji. Warto jednak zwrócić uwagę, że one nas tworzą, albo ograniczają. Albo dajemy im swój własny potencjał, albo tylko przychodzimy do pracy. Lepsza będzie pozycja rynkowa organizacji, której marką jest nie tylko zysk ale też jej tożsamość i kultura organizacyjna.
Jakie drzewo, taki cień. Sándor Márai pytał w swoich dziennikach, czy warto jest pracować nad cieniem, czy nad drzewem. To bardzo pasuje do istoty przywództwa. Zostawiam Was z pytaniem, co jest cieniem organizacji, a co jest jej drzewem. Mam szczęście znac liderów, ktorzy pracują nad dzewem.
*Zamieszczone zdjęcie obrazuje Wydział Zarządzania Wiedzą w Instytucie Adama Mickiewicza - w raperskich ciuchach i w samodzielnie ułożonej piosence - prezentujący na dorocznym spotkaniu komunikacyjnym swoje osiągnięcia i plany. A oczekiwanie było, ze zrobimy to w ppt. Niezapomniany czas.